sobota, 7 lutego 2015

''Co by było gdyby...'' cz.2

OD:Camille
DO:Taylor
On jest okropny. Oświadczył mi dzisiaj, że ma okazję wyjechać na rok do Francji i skończyć tam szkolę. Rozumiem, że to dla niego wielka okazja, ale co ze mną? Przecież od dziecka wszystko robimy razem. A teraz nagle on oświadcza, że to dla niego wielka szansa i nie ma zamiaru jej marnować. Tyle jest warta dla niego nasza przyjaźń...jestem na niego strasznie zła.

OD:Taylor
DO:Camille
Przecież to niesamowite! Twój przyjaciel ma szanse wyjechać i uczyć się za granicą a ty co? Obrażasz się na niego? Dla niego też musi być to ciężkie. Pomyśl o nim, a nie o sobie.

Thomas jest online
Thomas:Camille, zrozum mnie
Camille:Jak mam cię zrozumieć? Zostawiasz mnie po tylu latach.
Thomas:Przecież to tylko rok
Camille:Aż rok, Thomas
Thomas:Nie obchodzi Cię, że to moja wielka szansa?
Camille:Nie
Thomas:Jesteś egoistką
Camille:Nie obchodzi mnie to. Dla mnie liczą się przyjaciele
Thomas:Jedno twoje słowo i zostanę.
Camille:To zostań
Thomas:Dobrze,zostanę
Thomas wylogował się 

OD:Camille
DO:Taylor
Jestem idiotką. Nigdy sobie nie wybaczę, że przez moje zachcianki mój najlepszy przyjaciel stracił życiową szansę. Faktycznie, jestem straszną egoistką. Ale on naprawdę jest dla mnie ważny, z resztą tak jak ty. Znowu miałaś rację, muszę Ci to z bólem przyznać. Nie wiem, co będzie z naszą przyjaźnią. Nie wiem, czy on mi to kiedykolwiek wybaczy i czy w ogóle będzie chciał się ze mną dalej przyjaźnić...

OD:Taylor
DO:Camille
Marnowanie życiowej szansy najlepszych przyjaciół klasyfikuje się wysoko w hierarchii egoizmu. Jak zawsze, miałam rację. Jeśli chcesz jego dobra to przeproś go i pozwól mu jechać. Jeśli wolisz własną wygodę nie zmieniaj zdania. Wybierz dobrze...

OD:Camille
DO:Taylor
Już zdecydowałam. Nie wiem, czy źle czy dobrze. Ważne, że to była moja decyzja. Zabieram się za pisanie do niego! Dzięki za dobre rady, jednak można na Ciebie liczyć!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz